Kto powiedział, że tylko ludzie mogą dostawać prezenty na Święta? I dlaczego upominku nie miałby otrzymać także nasz czworonożny przyjaciel, skoro idzie z nami przez życie łapka w łapkę? 🙂
Jasne, rozumiem, jeśli ktoś uważa to za fanaberię. Wszak kot, pies czy rybka idei świąt i ludzkich tradycji najpewniej nie rozumie. Uważam jednak, że zwierzę domowe już dawno przestało pełnić wyłącznie funkcję “użytkową” – jak chociażby pilnowanie domu, czy zabijanie myszy (choć myszy u nas brak, to koty z komarami radzą sobie naprawdę nieźle, więc jakiś pożytek też z nich bywa!). W obecnych czasach zwierzak stał się pełnoprawnym członkiem rodziny. Domownikiem. A skoro jest członkiem rodziny, to i w adekwatny sposób jest traktowany.
Co więc możemy podarować na święta naszemu kotu lub psu? Przygotowałam zestawienie z moimi propozycjami na każdą kieszeń – ceny zaczynają się już od niespełna 4 złotych!
Prezenty dla kota
Ok, chyba wszyscy wiedzą, że koty zajmują szczególne miejsce w moim sercu. Mieszkam z dwoma, Nalą i Luckiem, a w moim domu rodzinnym są kolejne trzy. I wszystkie są zupełnie unikalne pod względem charakteru, przyzwyczajeń, zachowania. Poniższe propozycje są jednak na tyle różnorodne, że powinny wpasować się w gust nawet najbardziej wybrednego kota 🙂
Trochę relaksu, trochę rekreacji
Koty przesypiają około 2/3 swojego życia. Sprawmy więc, by mogły odpoczywać w iście królewskim stylu! Moje koty absolutnie wielbią wieżę z funkcją drapaka i spędzają w niej większość dnia – zarówno śpiąc, jak i bawiąc się, drapiąc, czy skacząc po piętrach. Często nawet jednocześnie, jedno na drugim! Na zdjęciu poniżej przykład z życia wzięty 😉
Wyświetl ten post na Instagramie.
Kotom preferującym odpoczynek bliżej podłogi powinno spodobać się wygodne legowisko, a tym lubiącym poruszać się w pionie (i spoglądać na domowników z góry ;)) do gustu przypadnie ścianka wspinaczkowa z budką, którą możemy powiesić na ścianie na dowolnej wysokości.
- Drapakowieża Diogenes – ZooPlus, 249,80 zł.
- Pluszowe legowisko Trixie – ZooPlus, 159,80 zł.
- Sofa dla zwierząt Mandarin – Selsey, 342 zł.
- Ścianka wspinaczkowa z budką – VidaXL, 357,82 zł.
Hulanki, swawole i inne zabawy
Koty polowanie mają w genach. Co jednak, jeśli zwierzak nie ma możliwości ganiać za żywymi myszami, a instynkt pcha go do podgryzania nieprzeznaczonych do tego przedmiotów i, mówiąc ogólnie, siania zamętu? Odpowiedzią na to pytanie jest oczywiście zabawa! Przyznam, że Nala i Lucek najbardziej przepadają za najzwyklejszymi wędkami z piórkiem (jak ta na druciku, która porusza się bardziej dynamicznie i lepiej imituje “ofiarę”, lub najprostsza na patyku), choć inne zabawki także nieźle się sprawdzają. Super pomysłem może być wskaźnik laserowy lub automatyczna zabawka, która sprawi, że kot zajmie się sobą na dłuższą chwilę. Kocią inteligencję świetnie rozwiną maty edukacyjne i tory z piłeczkami. Możliwości jest ogrom, a dobór właściwej zabawki najczęściej odbywa się metodą prób i błędów.
- Wędka na druciku – BigCats, 40 zł.
- Krótka wędka z piórkami i szeleszczącą folią – ZooPlus, 3,80 zł.
- Wskaźnik laserowy w kształcie myszki – ZooPlus, 17,80 zł.
- Interaktywna zabawka laserowa – ZooPlus, 89,80 zł.
- Tor do zabawy Catit Design Senses – ZooPlus, 49,80 zł.
- Futrzana zabawka z walerianą – ZooPlus, 24,80 zł.
- Mata edukacyjna Trixie Cat Activity Fun Board – ZooPlus, 89,80 zł.
Kocie fine dining
Jako ludzie lubimy raczyć się wykwintnymi przysmakami, lub chadzamy do restauracji, by zjeść w wyjątkowych okolicznościach i w pięknym otoczeniu. Ok, kotu raczej wszystko jedno, jakiego koloru będzie miska, ale są inne kwestie, w których może mieć wyraźne preferencje. Wiele kotów pije zbyt mało wody – często pomocne okazuje się wtedy zastąpienie zwykłej miski z wodą poidełkiem-fontanną, dzięki koty mają stały dostęp do bieżącej, świeżej wody. Podobnie jest także z miską. Niektórym zwierzakom niewygodnie jest jeść z naczynia płasko postawionego na podłodze. Z pomocą może przyjść wtedy miska o ergonomicznym kształcie i nachyleniu, lub na niewielkim podwyższeniu. A co na deser? Naturalne, mięsne przekąski! W końcu nie ma świąt bez słodyczy, prawda? 😉
- Poidełko-fontanna Catit Design Fresh & Clear – ZooPlus, 99,80 zł.
- Ergonomiczna miska ceramiczna – NaszeZoo, 19,84 zł.
- Ceramiczne miski na drewnianej podstawce – ZooPlus, 49,80 zł.
- Naturalne przysmaki Cosma Original Snackies – ZooPlus, 12,80 zł.
- Przysmaki 100% mięsa Catz Finefood Purrly – ZooPlus, 17,80 zł.
- Odkłaczające serduszka Smilla Hearties – ZooPlus, 5,80 zł.
Akcesoria i inne fajne rzeczy
Bezpiecznym spacerom z pewnością przysłużą się miękkie, niepowodujące ucisku szelki – moje koty uwielbiają eksplorować w nich teren! Dla pięknego, błyszczącego futerka konieczna jest regularna pielęgnacja sierści: długowłosym kotom przydać może się kultowy FURminator, wycinający zbędny podszerstek, a do komfortowego, przypominającego głaskanie czesania, sprawdzić się może rękawica z gumowymi wypustkami.
Ostatnią propozycję również potraktować możemy jako prezent dla kociego przyjaciela, choć pośrednio. Książka Kocie Mojo w bardzo przystępny sposób tłumaczy, jak funkcjonują koty i pomaga nam lepiej zrozumieć naszych czworonożnych towarzyszy, dzięki czemu możemy nawiązać z nimi lepszą, bliższą i szczęśliwszą dla obu stron relację. Polecam jako kompendium wiedzy o kotach i poradnik życia pod jednym dachem!
- Miękkie szelki dla kota Puppia – HubuForm – 75 zł.
- Grzebień do futra FURminator – ZooPlus, 84,80 zł.
- Rękawica do pielęgnacji sierści – Allegro, 14,35 zł.
- Książka Jacksona Galaxy Kocie Mojo – Ceneo, 26,95 zł.
Prezenty dla psa
Choć psa nie mam już od pewnego czasu (w tym roku, po kilkunastu latach przyjaźni, pożegnałam Iskierkę), wciąż szczerze je uwielbiam. I tak, jestem zwykle tą osobą, która uśmiecha się do obcych psów i pyta właścicieli, czy może pogłaskać ich pupila (sorry not sorry!). Przyznajmy – psy są wspaniałe. Kochają bezwarunkowo, szczerze i dosłownie tryskają naturalną radością. W prezentowniku nie mogło więc zabraknąć propozycji także dla nich!
Odpoczynek w dobrym stylu
Przekonanie, że miejsce psa jest w budzie, na szczęście znacznie straciło na popularności. Bardzo często czworonogi żyją tuż przy nas – i bardzo mnie to cieszy! Jeśli jednak z różnych względów nie chcemy, by pies spał w naszym łóżku, lub zajmował połowę sofy, tłocząc domowników na pozostałej przestrzeni, świetnym pomysłem na upominek może okazać się wygodne legowisko. W przypadku niektórych modeli, będzie to także świetne uzupełnienie wystroju salonu lub sypialni – kształtów, wzorów i kolorów mamy do dyspozycji tak wiele, że z pewnością uda się znaleźć odpowiedni model.
- Pluszowe legowisko – Allegro, 55 zł.
- Eleganckie legowisko Zolux Milano – Karusek, 234,90 zł.
Do zabawy i do nauki
Zarówno dla szczeniaków, jak i dla nieco starszych psów, możliwość spożytkowania energii i zabawa są niezmiernie ważne. Dlatego gryzak, lina lub maskotka powinny ucieszyć każdego psiaka! Mata węchowa zapewni nie tylko rozrywkę, ale i rozwój inteligencji czworonoga, a kliker pomoże nam w wypracowaniu korzystnych nawyków lub w nauce sztuczek.
- Gryzak Kong Puppy – ZooPlus, 22,80 zł.
- Kolorowa lina do zabawy Trixie – ZooPlus, 4,80 zł.
- Maskotka owieczka – ZooPlus, 24,80 zł.
- Mata węchowa – HubuForm, 60 zł.
- Kliker do tresury – MaxiZoo, 16,90 zł.
Na długie (lub nieco krótsze) wyprawy
W przeciwieństwie do kotów, dla których wycieczki poza mieszkanie to rzecz opcjonalna, psom spacery są potrzebne zawsze, niezależnie od warunków pogodowych. Gdy temperatura nie rozpieszcza, dobrym pomysłem może okazać się wyposażenie pupila w ocieplane (a do tego śliczne!) szelki, lub sweterek w nordycki wzór. Zimowe spacery ze zwierzakiem jeszcze nigdy nie były tak stylowe 😉
- Ocieplane szelki Puppia Gia – PetButik, 109 zł.
- Psi sweterek na zimowe spacery – ZooPlus, 39,80 zł.
Prezent dla zwierzaka? Ale po co?
Jak już wspominałam, zwierzętom obce są nasze ludzkie obyczaje. Pupilowi będzie zupełnie wszystko jedno, czy dostanie prezent w grudniu, w lutym, czy wcale. Jednak gdy nakarmimy go ulubionym przysmakiem, pokażemy mu nową zabawkę, lub zamontujemy legowisko, będziemy mogli obserwować całkowicie szczerą, zwierzęcą radość.
Dlatego, jeśli tylko nadwyrężony świątecznymi zobowiązaniami domowy budżet na to pozwala, sprawmy mniejszy lub większy prezent naszym zwierzakom. Na znak, że są równie kochane i doceniane, jak inni domownicy.
Pamiętajmy jednak, że prezent to nie wszystko. Nowa piłeczka nie będzie cieszyła samotnego, pominiętego zwierzaka. Jeśli więc na co dzień zdarza nam się tu odpuścić, zacznijmy od regularnego poświęcania mu czasu. Chociaż kilku minut dziennie, tylko i wyłącznie dla niego. Gwarantuję, że zarówno nasza relacja z pupilem, jak i samopoczucie zwierzaka z pewnością na tym zyskają.
PS Zdaję sobie sprawę, że możemy mieć różnych towarzyszy i nie każdy zwierzęcy przyjaciel to kot lub pies. Niestety, kompletnie nie znam się na upodobaniach i potrzebach królików, chomików, czy żółwi, dlatego pozwoliłam sobie pominąć je w tym wpisie.
