Są książki dobre. To te, które zapadają nam w pamięć i pozostawiają lekki niedosyt, który powoduje, że zgłębiamy temat mocniej i mocniej. A przede wszystkim: skłaniają do refleksji. Nad sobą, swoim życiem, nad decyzjami, jakie podejmujemy. Kształtują nas, nasze poglądy, poszerzają horyzonty. Mówi się nawet, że dobra książka to rodzaj alkoholu – tak samo wchodzi do głowy 😉
Są też książki złe. Prawdopodobnie Cię nie zaskoczę, gdy napiszę, że tych drugich jest znacznie więcej. O książkach moim zdaniem nieudanych (a wręcz szkodliwych!) również pojawi się wpis – choć nie chcę robić im jakiejkolwiek reklamy, uważam, że powinnam Cię przestrzec przed czytaniem tych publikacji. A nawet, jeśli zdecydujesz się je przeczytać, to podejdziesz do nich z nieco bardziej krytyczną, świadomą postawą.
Książki o psychologii? Te Cię pochłoną!
Nie tracąc czasu, zapraszam Cię na moją toplistę książek psychologicznych! Wyniesiesz z nich mnóstwo wiedzy o własnym funkcjonowaniu, myśleniu, osobowości, emocjach, czy relacjach, a przy tym wsiąkniesz bez reszty i spędzisz miło czas.
Są to propozycje uniwersalne, a jednocześnie przystępne pod względem tematyki i języka, dzięki czemu spodobają się nie tylko studentom psychologii 🙂
Oto one!
1. “50 wielkich mitów psychologii popularnej”, Scott Lillienfeld
Prawie na pewno spotkałaś lub spotkałeś się już ze stwierdzeniem, że człowiek wykorzystuje zaledwie 10 procent możliwości swojego mózgu (opiera się na nim między innymi film ze Scarlett Johanson, “Lucy” – swoją drogą, dość kiepski). Albo, że wykrywacz kłamstw to wiarygodna metoda prowadzenia śledztwa, bo bezbłędnie wskaże najgłębiej ukryte intencje, a hipnoza może sprawić, że będziemy gdakać jak kury, jeśli tylko hipnotyzer wyrazi takie życzenie. Choć bliżej im do mitologii, niż do faktów, to takie stwierdzenia zdobywają dużą popularność i skutecznie niosą się dalej, szerząc dezinformację wśród społeczeństwa. Autorzy bezwzględnie rozprawiają się z najczęściej pojawiającymi się mitami w psychologii i pokazują, że choć rzeczywistość odbiega od wizji rodem z filmów sci-fi, to potrafi być równie fascynująca!
2. “Wielkie (i te nieco mniejsze) pytania psychologii”, Wiesław Łukaszewski
„Gdy brakuje pytań nie ma potrzeby poszukiwania odpowiedzi. Pytania otwierają drogę do poznania, odpowiedzi – drogi tej nie zamykają.”. Są to słowa mojego byłego profesora, autora powyższej książki i… są absolutnie prawdziwe. Ok, przyznaję szczerze: za pierwszym razem czytałam ją wyłącznie po to, by zdać egzamin. Po paru latach do niej wróciłam i odkryłam na nowo. Książka serwuje nam solidną porcję wiedzy o zachowaniach człowieka, a o ważnych i często skomplikowanych kwestiach opowiada w sposób zrozumiały nawet dla laika, choć na pewno nie banalny. Dzięki formie pytań i odpowiedzi nie jest przydługim wywodem naukowym, a zbiorem ciekawostek, które pochłoniesz w kilka wieczorów. Świetna książka na początek drogi z psychologią!
3. “Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym”, Daniel Kahneman
Jak myślimy? W jaki sposób działa nasz mózg? Jakim deformacjom ulegają nasze myśli? Czy nasze decyzje są racjonalne i obiektywne, czy może wręcz przeciwnie? Na te i wiele innych pytań w ultraciekawy sposób odpowiada autor “Pułapek myślenia”, nie zanudzając przy tym naukową terminologią. Jestem w trakcie czytania, więc finalną opinią podzielę się, gdy skończę, ale już na tym etapie mogę stwierdzić, że jest to jedna z lepszych książek o człowieku, jakie wpadły w moje ręce.
4. “Mózg chce więcej. Dopamina. Naturalny dopalacz”, Daniel Lieberman & Michael Long
Do jakich absurdów w myśleniu i zachowaniu może doprowadzić nas jedna mała cząsteczka? Jak się okazuje, naprawdę sporych. Całe nasze funkcjonowanie sprowadza się do chemii w mózgu – równowagi neuroprzekaźników, konkretnie tytułowej dopaminy. Autor w bardzo przystępny, naszpikowany ciekawostkami sposób przedstawia nam rzetelną wiedzę o mózgu. Wyjaśnia, dlaczego dążymy do celów (i chcemy polecieć na Księżyc lub Marsa), czemu w miłości zawsze kończy się okres miesiąca miodowego, z jakich powodów sięgamy po narkotyki lub podejmujemy ryzykowne, nierozważne zachowania, a nawet jak płyn do dezynfekcji rąk wpływa na nasze poglądy polityczne. Świetna lektura o dużej wartości merytorycznej, a przy tym szalenie ciekawa!
5. “Psychologia społeczna”, Bogdan Wojciszke
Ok, ok. Wiem, co możesz pomyśleć. Toż to podręcznik akademicki! Gwarantuję jednak, że spodoba się nie tylko studentom psychologii. Jest to podręcznik jedyny w swoim rodzaju – nie widziałam drugiej publikacji, która w tak prosty, zrozumiały i interesujący sposób przedstawia społeczną naturę człowieka i opisuje prawidłowości jego funkcjonowania wśród ludzi. Profesor Wojciszke wyjaśnia, dlaczego krzywdzimy tych, których kochamy, czemu w pięć sekund jesteśmy w stanie zrobić coś, czego żałujemy przez kolejnych pięć lat, albo po co nam świadomość samych siebie? Choć nie jest to lektura do wchłonięcia jednym tchem, bo naszpikowana jest rzetelną wiedzą i sporą ilością badań, to jest to jedna z lepszych książek, jakie możesz przeczytać o człowieku.
Bonus: “Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi”, Dale Carnegie
Dlaczego książka ta trafiła tu jako bonus, zamiast znaleźć się na “regularnej” liście? Ano dlatego, że nie jest to stricte książka psychologiczna. Bynajmniej nie w moim rozumieniu – nie opiera się na rzetelnych badaniach naukowych, nie brakuje w niej także (choć tylko gdzieniegdzie) lekko naciąganych stwierdzeń, przypominających wynurzenia natchnionego sprzedawcy perfum w wyświechtanej teczce. Chociaż nie brzmi to zachęcająco, to zanim przejdę do chwalenia, chcę szczerze pokazać Ci, czego możesz się spodziewać.
Wiedząc o powyższym, a zatem podchodząc do tego, co przeczytamy z minimalnym dystansem, możemy wyciągnąć z tej książki ogromnie dużo. Naprawdę! Dale Carnegie w prosty sposób, opierając się o anegdoty z życia zarówno swojego, jak i swoich uczniów, pokazuje, jak nawiązywać trwałe i satysfakcjonujące dla obu stron relacje. Te z kolei nie tylko pozwalają nam prowadzić udane życie, ale i osiągać cele, czy piąć się po szczeblach kariery.
Pomimo, że książka ta ma już swoje lata, to zawarta w niej wiedza jest ponadczasowa i każdy powinien ją kiedyś przeczytać.
Dlaczego warto czytać?
Mówi się, że czytanie to odnajdywanie własnych bogactw i własnych możliwości przy pomocy cudzych słów. Dzięki książkom jesteśmy w stanie lepiej poznać siebie, zrozumieć zarówno własne reakcje, jak i zachowania osób z otoczenia. Będąc świadomymi swoich ograniczeń i mechanizmów nami rządzących, możemy skuteczniej dążyć do swoich celów, budować bliższe relacje, czy radzić sobie z pojawiającymi się emocjami.
Oczywiście, przedstawione przeze mnie propozycje nie wyczerpują puli świetnych książek psychologicznych. Istnieje znacznie więcej świetnych publikacji o węższej, bardziej wyspecjalizowanej tematyce, jednak w tym wpisie chciałam skupić się na tych możliwie uniwersalnych, świetnych na początek drogi z psychologią.
Jeśli masz swoje ulubione książki (nie tylko psychologiczne!) to koniecznie podziel się w komentarzu – nie pogardzę inspiracjami na przyszłe lektury 🙂 Daj też znać, jeśli chcesz, bym podzieliła się publikacjami w konkretnym, interesującym Cię obszarze i…
Wpadnij na mojego Instagrama!
Jestem tam zdecydowanie częściej, niż na blogu i także dzielę się wiedzą, a w dodatku możemy sobie tam swobodnie pogadać.
Chodź, będzie fajnie!
Ciekawe książki. Lubię od czasu do czasu przeczytać porządną, psychologiczną książkę, zwłaszcza taką o rozwoju osobistym albo relacjach międzyludzkich. Podoba mi się zwłaszcza “Psychologia społeczna”. Moja najlepsza przyjaciółka jest psychologiem i podrzucę jej te propozycje 🙂
Podejrzewam, że część może już znać – przez “Psychologię społeczną” przechodził prawdopodobnie każdy student psychologii 🙂
Najbardziej spodobała mi się czwarta książka. Człowiek może być sobie myślącą istotą, czytać o mechanizmach nim sterujących, chodzić na terapie, próbować postępować racjonalnie, a potem przyjdzie do niego burza hormonalna i człowiek zaczyna zachowywać się kompletnie inaczej. I nie potrafi tego opanować, choćby nie wiem jak bardzo próbował te nowe zachowania ze sobą racjonalnie wytłumaczyć.
Trudno się nie zgodzić – nie dość, że przekazuje sporo mądrości o naszym funkcjonowaniu, to jeszcze czyta się błyskawicznie! <3